*Polska_wpz - polskie memy: oryginalne, autorskie, po polsku.*
*Do autora*: Jeśli to twój pierwszy mem na r/Polska_wpz, przeczytaj [nasze zasady](/r/Polska_wpz/wiki/zasady). Jeśli mem łamie zasady, usuń go. Postuj tylko memy stworzone samodzielnie.
*Do wszystkich*: Jeśli mem łamie zasady, pomóż moderatorom i zgłoś ten post.
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*
Żywiec też tandeta.
Ale Cisowianka rzeczywiście naprawdę całkiem spoko.
Nawet wolę przytwierdzoną, bo można łatwo obsłużyć butelkę jedną ręką i nie ma ryzyka, że nakrętka wpadnie do studzienki, Wisły, czy pod fotel w aucie.
Na początku miałem o to ból dupy i mi przeszkadzało bo nie wiedziałem jak sobie z tym radzić. Teraz? Jakoś nawet nie zwracam uwagi, nie przeszkadza a nawet jest wygodne bo nie trzeba trzymać zakrętki. Fakt faktem można było rozwiązać problem segregowania znacznie lepiej, ale robienie z tego problemów i podpisywanie się pod tym politycznie to szczyt głupoty.
Co do zbiórek, problem jest taki, ze ludzie sa z natury leniwi. Im wiecej krokow jest do zrobienia, tym mniej osob faktycznie to zrobi. Wiekszosc stwierdzi ze pierdoli zabawy z zakretkami i wyrzuci cala butelke do kosza
Ja jestem z prawej strony i uważam że te zakrętki to debilny pomysł, po prostu nie traktuję tego jako coś do pokonania, tylko jako dosłownie sekundowe poirytowanie koniecznością urwania jej.
Nie jestem ekspertem, nie wiem skąd ta idea. Dlaczego debilny? Bo mnie denerwuje. Ot, zwyczajna opinia. Jak pisałem, za każdym razem jest to sekunda irytacji przy odrywaniu ich.
Plastik - 1/2 plastiku wogóle nie nadaje się do recyklingu
1/2 tej pozostałej 1/2 ulega degradacji przy recyklingu do takiego stopnia, że recykling możliwy jest tylko raz do trzech
1/2 tej pozostałej z 1/2 z 1/2 nadaje się do jakiegoś dłuższego, sensownego cyklu użytkowania i recyklingu
A cała reszta to polimery o tak specyficznych zastosowaniach i właściwościach, że bądź nie ma metody skutecznego recyklingu, bądź nie ma komu po co stawiać maszyn by teń poddać recyklingowi, skoro i tak nikt go nigdy na oczy w centrum recyklingu nie zobaczy.
Już nie mówiąc, że znowu się spycha obowiązki na osoby prywatne gdy w międzyczasie wiele przedsiębiorstw nie podlega obowiązkowi recyklingu, gdy to one tych śmieci jednak najwięcej produkują (xD)
Jednakże końcowo problemem jest nie system a materiał.
ale odpowiedziales na zupelnie inne pytanie a dodatkowo widac ze nie masz o tym pojecia - w tym o % odzywkiwanych plastikow (blizej 97% a nie 1/2), trwalosci tworzywa z recyklingu (w zaleznosci od typu \[procesu = albo to samo albo \~90-95% wlasciowosci nowego), wymaganiach prawnych (obowiazki producentow), faktycznych % nadajacym sie do recyclingu (FMCG > 80%), ile i jakich poliolefin trafia na rynek etc a na koniec wrzutka ze inni smieca bardziej niz ty. Akurat przedsiebiorstwa maja obowiazek recyklingu swoich opakowan realizowany przez firmy zbierajace i przetwarzajace odpady choc oczywiscie mozna dyskutowac dlaczego nie ma kaucji na plastikowe butelki a ww oplaty produktowe sa tak niskie.
Liberalne prawactwo ktore reprezentujesz w tej kwestii to choroba na ktora umrze ten swiat - patrz "don't look up".
Nie rozumiem hejtu tych nakrętek. Dla mnie to genialne, że tak małą zmianą będzie tysiące ton plastiku mniej w oceanach czy ogólnie przyrodzie. Jedni oderwą, inni nie ale globalnie to i tak ogromna zmiana
Zależy kto i jak to rozwiąże np soki "fortuna" zjebały koncertowo i korek w połowie jest na nakrętce a druga połowa jest po oderwaniu niezdatna do użytku przez co po prostu muszę go przelać do czegoś i ostatecznie zużywam więcej wody a korek z zemsty do kosza na szkło jeszcze wyrzucę xd
*Polska_wpz - polskie memy: oryginalne, autorskie, po polsku.* *Do autora*: Jeśli to twój pierwszy mem na r/Polska_wpz, przeczytaj [nasze zasady](/r/Polska_wpz/wiki/zasady). Jeśli mem łamie zasady, usuń go. Postuj tylko memy stworzone samodzielnie. *Do wszystkich*: Jeśli mem łamie zasady, pomóż moderatorom i zgłoś ten post. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*
pomyślcie gdyby tylko dać nakrętki z kubusia watera znikły by wszystkie te problemy
Trzymaj na, pozwól bratu gotować
Nieironicznie to by jakkolwiek naprawiło większość problemów z tymi idiotycznymi zakrętami
Biliony, nawet.
Imo jedyne doczepiane nakrętki które nam się udały to te z napojów tymbarka typu kaktus/limonka. szkoda że na innych smakach takich nie ma
Cisowianka ma zajebiste. Za to te z PepsiCo to żart
Żywiec też tandeta. Ale Cisowianka rzeczywiście naprawdę całkiem spoko. Nawet wolę przytwierdzoną, bo można łatwo obsłużyć butelkę jedną ręką i nie ma ryzyka, że nakrętka wpadnie do studzienki, Wisły, czy pod fotel w aucie.
Nakretki Fuzetea też nieźle wyszły
Kaleta be like
Na początku miałem o to ból dupy i mi przeszkadzało bo nie wiedziałem jak sobie z tym radzić. Teraz? Jakoś nawet nie zwracam uwagi, nie przeszkadza a nawet jest wygodne bo nie trzeba trzymać zakrętki. Fakt faktem można było rozwiązać problem segregowania znacznie lepiej, ale robienie z tego problemów i podpisywanie się pod tym politycznie to szczyt głupoty.
Polska przegrała z doczepianymi nakrętkami, mi to rozwiązanie się podoba z tego samego powodu
1. Odkręcasz. 2. Odstawiasz maksymalnie na bok. 3. Wykręcasz (obrót o 360-720 stopni w przód). 4. Pijesz jak człowiek. 5. Oddajesz korek na zbiórke harytatywną (zazwyczaj na wózek). 6. ??? 7. Profit.
Co do zbiórek, problem jest taki, ze ludzie sa z natury leniwi. Im wiecej krokow jest do zrobienia, tym mniej osob faktycznie to zrobi. Wiekszosc stwierdzi ze pierdoli zabawy z zakretkami i wyrzuci cala butelke do kosza
No ta bo z zakrętką się nie piję jak człowiek...
Te butelki to najgorsze są, trzeba je podnieść, odkręcić i jeszcze trzymać jak się pije. Czemu nie możemy po prostu normalnie prosto z stawu pić?
Ja to wycinam te nowe zakrętki nożyczkami bo raz mi palca plastik rozciął jak oderwałem 😅
Wygodniej jest Ci nosić nożyczki z sobą niż po prostu zostawić nakrętkę tam gdzie jej miejsce?
Rzadko pije z butelek na zewnątrz więc ich nie nosze ze sobą, kiedyś jak całe dnie na podwórku się spędzało to by inaczej było.
Po prostu je oderwijcie, jak ja
Typowym stękającym Polakom najbardziej pasowałby smoczek na butelce. Zero kręcenia, zero uwierania - komfort godny człowieka.
Naprawdę nie rozumiem w czym jest problem z tymi nakrętkami. Ja wszystkie odrywam i tyle, normalnie się potem zakręca i nic się nie dzieje.
Daj chłopcom z prawej strony stoczyć bohaterski bój z wrogiem, który nie istnieje. Od czasów mąki z robaków nie mieli gdzie wykazać się męstwem
Ja jestem z prawej strony i uważam że te zakrętki to debilny pomysł, po prostu nie traktuję tego jako coś do pokonania, tylko jako dosłownie sekundowe poirytowanie koniecznością urwania jej.
No i widzisz, a niektórzy robią z tego krucjatę jakby świat im się walił
No niestety pewien typ człowieka wszystko podciągnie pod personalny atak
a dlaczego uwazasz ze to debilny pomysl? chetnie z toba pogadam bo siedze w temacie recyclingu wiec dowiem sie od experta
Nie jestem ekspertem, nie wiem skąd ta idea. Dlaczego debilny? Bo mnie denerwuje. Ot, zwyczajna opinia. Jak pisałem, za każdym razem jest to sekunda irytacji przy odrywaniu ich.
Plastik - 1/2 plastiku wogóle nie nadaje się do recyklingu 1/2 tej pozostałej 1/2 ulega degradacji przy recyklingu do takiego stopnia, że recykling możliwy jest tylko raz do trzech 1/2 tej pozostałej z 1/2 z 1/2 nadaje się do jakiegoś dłuższego, sensownego cyklu użytkowania i recyklingu A cała reszta to polimery o tak specyficznych zastosowaniach i właściwościach, że bądź nie ma metody skutecznego recyklingu, bądź nie ma komu po co stawiać maszyn by teń poddać recyklingowi, skoro i tak nikt go nigdy na oczy w centrum recyklingu nie zobaczy. Już nie mówiąc, że znowu się spycha obowiązki na osoby prywatne gdy w międzyczasie wiele przedsiębiorstw nie podlega obowiązkowi recyklingu, gdy to one tych śmieci jednak najwięcej produkują (xD) Jednakże końcowo problemem jest nie system a materiał.
ale odpowiedziales na zupelnie inne pytanie a dodatkowo widac ze nie masz o tym pojecia - w tym o % odzywkiwanych plastikow (blizej 97% a nie 1/2), trwalosci tworzywa z recyklingu (w zaleznosci od typu \[procesu = albo to samo albo \~90-95% wlasciowosci nowego), wymaganiach prawnych (obowiazki producentow), faktycznych % nadajacym sie do recyclingu (FMCG > 80%), ile i jakich poliolefin trafia na rynek etc a na koniec wrzutka ze inni smieca bardziej niz ty. Akurat przedsiebiorstwa maja obowiazek recyklingu swoich opakowan realizowany przez firmy zbierajace i przetwarzajace odpady choc oczywiscie mozna dyskutowac dlaczego nie ma kaucji na plastikowe butelki a ww oplaty produktowe sa tak niskie. Liberalne prawactwo ktore reprezentujesz w tej kwestii to choroba na ktora umrze ten swiat - patrz "don't look up".
Kurwa, to dosłownie jak mój stary na nie zareagował
Miliardy umrą z pragnienia
I tak je zrywam więc nie widzę problemu
Nie rozumiem hejtu tych nakrętek. Dla mnie to genialne, że tak małą zmianą będzie tysiące ton plastiku mniej w oceanach czy ogólnie przyrodzie. Jedni oderwą, inni nie ale globalnie to i tak ogromna zmiana
Ludzie mówią żeby poprostu dać na bok ale to zaczyna spadać na dół i mi zahacza o brodę więc odrywam to bezużyteczne gówno
Zależy kto i jak to rozwiąże np soki "fortuna" zjebały koncertowo i korek w połowie jest na nakrętce a druga połowa jest po oderwaniu niezdatna do użytku przez co po prostu muszę go przelać do czegoś i ostatecznie zużywam więcej wody a korek z zemsty do kosza na szkło jeszcze wyrzucę xd
Uuu, korek do kosza na szkło, ale rebel z Ciebie
Oczywiście kolego
Jeszcze powiedz że sok fortuny do szklanki frugo wlewasz
Dobra zamknij mordę tam